- To nieważne, że jutro nie będę mógł zagrać. Mamy wyrównany skład i jestem pewien, że mój zmiennik dobrze sobie poradzi – przekonuje, na dzień przed pierwszym wiosennym pojedynkiem na legnickim Stadionie, Vojislav Bakrac. - U nas, w Serbii mówi się, że jeśli kogoś brakuje to trzeba się bez niego obyć i tak właśnie będzie w naszym przypadku – dodaje 29-letni obrońca.
Mimo że wychowanek FK Sutjeska nie będzie w stanie kierować grą defensywnej formacji legniczan, jest on przekonany o tym, że czekają go niemałe emocje. - Będę przeżywał ten mecz nawet z trybun choć na pewno emocje są zupełnie inne, gdy przebywa się na boisku. Pozostaje mi kibicowanie. Wydaje mi się, że jutro będziemy cieszyć się sukcesem – twierdzi "Voja".