Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Miedź przed Zawiszą

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Już jutro piłkarze Miedzianki staną naprzeciw jednego z najpoważniejszych kandydatów do awansu, drużynie Zawiszy Bydgoszcz. Czy podopieczni Janusza Kudyby podołają wyzwaniu, jakim jest pokonanie faworyzowanego rywala?

- Zawisza jest mocny, ale możemy z tą drużyną wygrać – uważa opiekun legnickich piłkarzy, który przekonuje, że zapomniał już o niekorzystnym rezultacie, jaki jego podopieczni zanotowali w meczu ostatniej kolejki przeciwko Jarocie Jarocin. - Zagraliśmy dobre spotkanie. Widać progres w naszych poczynaniach i jestem przekonany, że jeśli tylko zawodnicy popiszą się skutecznością, jesteśmy w stanie powalczyć o punkty – zapewnia Janusz Kudyba.

Jutrzejszy rywal legniczan to jedna z najmocniejszych ekip II ligi zachodniej. Po 21. rozegranych meczach zajmuje w tabeli trzecią lokatę, wyprzedzając ekipę Górnika Polkowice o dwa punkty. W składzie bydgoszczan nietrudno znaleźć zawodników, którzy w przeszłości występowali na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Trener Miedzi nie obawia się wielkich nazwisk, ma bowiem pomysł na pokonanie faworyzowanego przeciwnika. - Musimy ograniczyć ich grę skrzydłami, zabezpieczyć boczne strefy, często podwajać krycie. Jeśli będziemy w stanie zrealizować przedmeczowe założenia i zachowamy pełną koncentrację przez całe spotkanie, możemy pokusić się o wygraną – mówi szkoleniowiec Miedzianki.

Poprzednie spotkanie obu drużyn, które miało miejsce w rundzie jesiennej, zakończyło się wysokim zwycięstwem Zawiszy 5:0. - Nie będzie wyciągania trupa z szafy – komentuje z uśmiechem opiekun legniczan. - Od tamtego meczu minęło już kilka miesięcy. Nasz zespół jest inny, z pewnością do walki o punkty przystąpi bez żadnej bojaźni – zapewnia Janusz Kudyba.

W kadrze na jutrzejszy mecz zabraknie Adama Kłaka, który wciąż pokutuje za karę w postaci czerwonej kartki z meczu z Nielbą Wągrowiec. Do dyspozycji trenera będą już z kolei defensorzy: Piotr KucharzakPatryk Spaczyński. Pod znakiem zapytania stoi występ Kamila Pilarskiego, który zmaga się z drobnym urazem.

O tym, jak potoczy się rywalizacja Miedzi Legnica z bydgoskim Zawiszą przekonamy się już jutro. Pierwszy gwizdek sędziego rozlegnie się na stadionie przy al. Orła Białego o godz. 16.00.


pp



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl