Szanowni Państwo! Drodzy Legniczanie!
Łączy nas powinność, a także proste pragnienie naszych serc oddania hołdu ludziom, którzy ponieśli śmierć, wypełniając swoje obowiązki wobec kraju - najlepiej, jak to tylko możliwe. W służbie Polsce zginęli członkowie załogi samolotu, funkcjonariusze służb państwowych, przedstawiciele wielu stowarzyszeń, duchowieństwa, polskiej armii i Parlamentu. Zginęli Prezydent Rzeczypospolitej Lech Kaczyński i jego Małżonka Maria. Łączyło ich wyjątkowe uczucie, któremu do końca pozostali wierni, tak jak wierni pozostali swej miłości do ojczyzny.
Pogrążonym w cierpieniu rodzinom i bliskim ofiar katastrofy składam wyrazy głębokiego współczucia. Serdeczne myśli legniczan są przy Nich.
W historii żadnego narodu podobna tragedia nie miała miejsca. Polska pogrążyła się w głębokim żalu, smutku, w cierpieniu. Cały świat powtarza za Barackiem Obamą: „w takich chwilach wszyscy jesteśmy Polakami”.
Smoleńska tragedia boleśnie dotknęła także Legnicę. Straciliśmy Osoby bardzo bliskie. Takimi byli: Prezydent RP na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski i Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński. Prezydent Ryszard Kaczorowski ujmował wszystkich swą serdecznością i naturalnością. Goszczenie go w Legnicy było zaszczytem. Spotkania z nim stanowiły obcowanie z żywą historią. Skazany przez NKWD na karę śmierci, więzień Kołymy, żołnierz II Korpusu III Dywizji Strzelców Karpackich Armii Generała Andersa. Po wojnie - działacz patriotycznych organizacji polonijnych na zachodzie Europy, Minister, a później Ostatni Prezydent Rzeczypospolitej na Uchodźstwie. Był symbolem ciągłości władzy niepodległej II Rzeczypospolitej. W 2005 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Legnicy. Służbę ojczyźnie zakończył, wracając do swych towarzyszy broni z 1940 roku.
Jerzy Szmajdziński. Mój osobisty przyjaciel od 20 lat. Poznał i polubił Legnicę. Pracował także dla niej w Sejmie i w Rządzie. Bardzo często odwiedzał miasto. Cieszył się z jego rozwoju. Spotykał z mieszkańcami. Zawsze ciepły, przyjazny, zawsze kompetentny. Miał być u nas właśnie w sobotę 10 kwietnia. Przysłał list, że przeprasza, ale udaje się w podróż do Katynia. Miał przyjechać wkrótce. Nie odwiedzi nas już nigdy.
Trumna z ciałem Wicemarszałka Sejmu RP, Posła Ziemi Legnickiej Jerzego Szmajdzińskiego przywieziona została do Polski, do Warszawy wczoraj, 14 kwietnia 2010 roku. Dzisiaj, 15 kwietnia 2010 roku do kraju powraca Ostatni Prezydent RP na Uchodźstwie, Honorowy Obywatel Legnicy Ryszard Kaczorowski.
Wszystkim ofiarom smoleńskiej katastrofy winniśmy cześć i pamięć. Wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego - jako Polacy, a wobec Wicemarszałka Sejmu, Posła Ziemi Legnickiej wielu kadencji Jerzego Szmajdzińskiego - także jako legniczanie mamy zobowiązanie wyjątkowe. Dlatego 14 kwietnia 2010 r. przekazałem Zespołowi ds. Nazewnictwa Ulic i Placów wniosek o wszczęcie procedury, związanej z nadaniem Ich imion wybranym miejscom w naszym mieście i przekazanie go Radzie Miejskiej Legnicy, która będzie mogła zająć w tej sprawie stanowisko i podjąć stosowną uchwałę. Będzie to trwałe upamiętnienie rangi tych Wybitnych Osobistości dla Legnicy.
Proponuję Państwu także, aby ofiarę poniesioną przez wszystkich, którzy stracili życie, lecąc do Katynia, uczcić zasadzeniem w legnickim Parku Drzewa Pamięci.
Szanowni Legniczanie!
Tragicznie zmarłym oddajemy należny Im hołd. Okryci żałobą mieszkańcy Legnicy pochylają swe głowy, zapalają znicze, wpisują wzruszające słowa do Księgi Kondolencyjnej, uczestniczą w nabożeństwach żałobnych. Śmierć połączyła ofiary katastrofy. Nas niech połączy życie, pamięć i praca dla przyszłości.
Tadeusz Krzakowski
prezydent Legnicy
