Dwa tygodnie temu policjanci zatrzymali 20-letniego legniczanina, który miał przy sobie 20 „działek” marihuany. Mężczyznę, który dwa miesiące temu powrócił do kraju po kilkuletnim pobycie w Anglii przesłuchano i postawiono mu zarzut posiadania środków odurzających. Kilka dni później ten sam mężczyzna jadąc pożyczonym samochodem, wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Badanie wykazało, że prowadził pojazd pod wpływem środka odurzającego.
- Wczoraj na jednym z legnickich osiedli patrol policji zauważył tego mężczyznę siedzącego jako pasażer w samochodzie osobowym. Kiedy funkcjonariusze chcieli go wylegitymować kierowca pojazdu gwałtownie ruszył i zaczął uciekać. W czasie jazdy 20-latek wysypywał przez okno sproszkowaną substancję. Po krótkim pościgu pojazd zatrzymano. Policjanci znaleźli u pasażera śladowe ilości marihuany. Niewielką część narkotyków udało się również zabezpieczyć na chodniku. Mężczyzna ponownie usłyszy zarzut posiadania środków odurzających - opisuje nadkom. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji.