Na nic zdają się policyjne akcje prewencyjne, skutków nie przynoszą medialne kampanie, ostrzeżenia i apele. Wielu kierowców siada za kółkiem pod wpływem alkoholu. Nie liczą się z ludzkim bezpieczeństwem ani surowymi sankcjami. Nie przejmują się tym, że jadąc po pijanemu są śmiertelnym zagrożeniem na drodze dla innych kierowców.
Tylko w tym miesiącu legniccy policjanci zatrzymali aż 74 nietrzeźwych kierujących. Rekordzista, 18 -latek, miał w organizmie 3,5 promila alkoholu. Niestety coraz częściej po spożyciu alkoholu samochodami jeżdżą kobiety.
- 26 maja legniccy policjanci zatrzymali przy ulicy Moniuszki 31-letnią kobietę, która jechała passatem mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie - przypomina kom. Anna Farmas - Czerwińska z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Jazda na podwójnym gazie może skończyć się nieprzyjemnie dla samego kierowcy. Jak choćby ostatni przypadek młodego mężczyzny, który po pijaku stracił panowanie nad pojazdem. Samochód „dachował” a młody kierowca doznał urazów głowy i złamania kręgosłupa.
- Niektórzy pijani kierowcy nadal są przekonani o tym, że uda im się jakoś niepostrzeżenie dojechać do domu, że akurat policja ich nie skontroluje. Nietrzeźwi kierowcy stanowią śmiertelne zagrożenie dla siebie, pieszych oraz innych użytkowników dróg. Szkoda, że tak wielu o tym niestety nie pamięta - uzupełnia kom. Farmas - Czerwińska.