21 września br. Senat legnickiej uczelni, w tajnym głosowaniu przyjął pozytywną opinię dotyczącą zatrudnienia Roberta Burby na stanowisku kanclerza. Burba zastąpił Jerzego S. Decyzja Senatu to konsekwencja prawomocnego wyroku wrocławskiego Sądu Apelacyjnego, który podtrzymał orzeczenie legnickiego sądu uznającego byłego kanclerza winnego przekroczenia swoich uprawnień i działania na szkodę uczelni.
Były kanclerz został skazany na karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na trzy lata. Sąd Apelacyjny orzekł wobec Jerzego S. 3-letni zakaz pełnienia kierowniczych stanowisk w państwowych uczelniach wyższych, z tym zastrzeżeniem, że chodzi o funkcje związane z zarządzaniem i gospodarowaniem środkami publicznymi.
- Jeśli kanclerz ma kompetencje i uprawnienia do gospodarowania takimi środkami, zgodnie z wyrokiem sądu nie może pełnić takiego stanowiska – tłumaczył sędzia Witold Franckiewicz, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.
Zgodnie z zapewnieniami rzecznika prasowego PWSZ o respektowaniu wyroku sądu w całej rozciągłości, nastąpiła zmiana na stanowisku kanclerza.
***
Robert Burba był jednym z oskarżonych w słynnym procesie prominentnych pracowników legnickiej uczelni - byłego rektora Stanisława D. i ówczesnego kanclerza Jerzego S. Burba odpowiadał przed sądem za wprowadzanie w błąd kwestora uczelni, stwierdzając nieprawdę na wystawionych 14 fakturach za obiady w legnickiej restauracji "Adria" dla byłego rektora. Za posiłki zapłaciła uczelnia, która miała wystawić „lewe” faktury. Wobec Roberta Burby sąd umorzył postępowanie.