Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Legnicy był jedną z wielu placówek medycznych na Dolnym Śląsku, który przystąpił do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej służby zdrowia. W Legnicy strajkowali wszyscy lekarze specjaliści, oprócz anestezjologów. Ci ostatni domagali się m.in. podwyżki swoich płac i doposażenia oddziału intensywnej terapii Z punktu widzenia ratowania ludzkiego zdrowia i życia, anestezjolodzy nie mogli odejść od łóżek pacjentów, którzy poddawani byli operacji i którzy byli w stanie zagrożenia. Uznali, że jedynym rozsądnym rozwiązaniem są wypowiedzenia z pracy. Wnioski o rozwiązanie stosunku pracy z pracodawcą złożyło trzynastu anestezjologów, a więc wszyscy, którzy pracują w legnickim szpitalu.
Lekarze anestezjolodzy porozumieli się jednak z dyrekcją. W oczekiwaniu na rządowe decyzje w sprawie finansowania służby zdrowia uzgodniono tymczasowe rozwiązanie polegające na tym, że lekarze otrzymają podwyżkę (indywidualne stawki, w zależności od grupy zaszeregowania), która zostanie im doliczona do wynagrodzenia za październik, listopad i grudzień br. Warunek jest jednak taki, że obie strony powrócą do rozmów w grudniu. Kolejny postulat dotyczący doposażenia oddziału intensywnej terapii będzie realizowany w miarę możliwości finansowych szpitala.