Kandydatka Prawa i Sprawiedliwości skupiła się na pozyskaniu nowych mieszkań dla najuboższych mieszkańców Legnicy. Miasto przekazywałoby za darmo deweloperom grunt pod budowę kamienic a część z nich po zakończeniu prac byłaby oddawana gminom. Mówiła również o poprawie jakości stanu dróg.
- Nowe drogi trzeba budować szybko. Nie można myśleć wyłącznie o przebudowie głównych dróg miejskich. Tak samo ważne są te peryferyjne – powiedziała Ewa Szymańska.
Szymańska podkreśliła również, że w mieście jest poważny problem bezrobocia.
- Młodzi ludzie masowo wyjeżdżają z Legnicy. Trzeba stworzyć im nowe miejsca pracy. Nie należy zapominać o zapewnieniu im godziwych mieszkań, których cena nie będzie kosmiczna – kontynuowała kandydatka na prezydenta Legnicy.
Według Ewa Szymańskiej, legnicki Urząd Miasta nie jest przyjazny mieszkańcom. Jeśli jakąś sprawę można załatwić zgodnie z przepisami, to urzędnicy znajdą haczyk aby tego nie zrobić.
Przewodnicząca Rady Miejskiej wspomniała o Zakaczawiu. Według niej na tej dzielnicy nie powinni mieszkać wyłącznie najbiedniejsi legniczanie.
- Nie można tworzyć gett w miastach – podsumowała Szymańska.
Kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości poparli posłanka z Jawora, Elżbieta Witek, eurodeputowany PiS, Ryszard Legutko oraz były prezes KGHM, Krzysztof Skóra.
- Ewa Szymańska jest mieszkanką Legnicy od lat. Zna to miasto, zna jego potrzeby, wie jak pomóc mieszkańcom. Już nie raz udowodniłyśmy, że kobiety w polityce są pracowite i odpowiedzialne – powiedziała Elżbieta Witek.
Ewa Szymańska z hasłem „Praca w służbie ludziom” rozpoczęła kampanię wyborczą.