W poniedziałek około godziny 21.15 sołtys i mieszkańcy wsi położonej w gminie Krotoszyce usłyszeli huk. Jedna z kobiet przestraszona dźwiękiem sprawdziła nawet, czy do zdarzenia nie doszło w jej domu. Okazało się, że nic nie wzbudziło niepokoju zainteresowanej. Następnego dnia sołtys jadąc obok domu, z okolic którego słychać było wybuch, zauważył jego naruszoną konstrukcję i wezwał na pomoc strażaków. - Ściany budynku się rozeszły. Uszkodzeniu uległ również dach – wyjaśnia Zdzisław Sokół, zastępca Komendanta Miejskiego PSP w Legnicy.
Przyczyną wybuchu był ulatniający się gaz z kuchenki.
Strażacy znaleźli w jednym z pomieszczeń mężczyznę, który miał poparzoną twarz i ręce. Na miejsce wezwano pogotowie. Ranny trafił do szpitala.
Strażacy zabezpieczyli budynek, sprawdzili czy w środku nie przebywa dodatkowa osoba. Na szczęście nikogo nie znaleźli. - Wezwaliśmy pogotowie gazowe, energetykę i wodociągi – dodaje Zdzisław Sokół.