- Mamy zapewnienie ministra finansów, że są zabezpieczone pieniądze na dokumentację i początek robót – mówi Jan Mormul, naczelnik Urzędu Skarbowego w Legnicy. - To korzystna lokalizacja, bo blisko obu dworców, a wielu podatników do nas dojeżdża.
Dawny budynek Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej przy ul. Najświętszej Marii Panny od początku nie nadawał się na siedzibę urzędu. Labirynt wąskich korytarzy, zła wentylacja i brak możliwości ogrzewania pomieszczeń, w których jest za zimno zimą, zbyt gorąco latem. Budynek nie nadaje się do modernizacji, dlatego zostanie przekazany miastu. W zamian Skarb Państwa ma dostać teren, na którym stało kino Bałtyk i wybudować siedzibę urzędu skarbowego od podstaw. Na pewno z placem dla samochodów, parterem dla podatników i biurami na wyższych kondygnacjach.
Wstępnie Ministerstwo Finansów akceptowało przeniesienie siedziby do jednego z budynków byłych koszar przy al. Rzeczypospolitej. Z pomysłu jednak zrezygnowano z powodu odległości kompleksu od centrum miasta i problemów formalnych z wyodrębnieniem działki z budynkiem od reszty koszar.
O termin budowy nowego urzędu skarbowego pytał m.in. poseł Robert Kropiwnicki.
Jak wyjaśnia podsekretarz stanu Andrzej Parafianowicz w Ministerstwie Finansów: „Finansowanie inwestycji w roku 2011 z uwagi na ograniczone, już rozdysponowane środki finansowe nie jest możliwe. Jedynie w ramach ewentualnych oszczędności na realizowanych zadaniach inwestycyjnych dopuszcza się wykonanie dokumentacji budowlanej. Rozpoczęcie realizacji inwestycji w 2012 r. uzależnione jest od sytuacji finansowej resortu i przyznanych limitów na wydatki majątkowe”.
Budowa nowej siedziby potrwa co najmniej dwa lata. Do tego czasu urząd pozostanie w byłej siedzibie partii.