Legnicki park to miejsce szczególne i ukochane przez mieszkańców. Legniczanie dali temu wyraz, pracując z ogromnym poświęceniem przy usuwaniu katastrofalnych zniszczeń, jakich przed dwoma laty dokonał tam huragan i ofiarnie wpłacając na konto odbudowy ponad ćwierć miliona złotych. Są jednak barbarzyńcy, dla których nie ma to znaczenia.
We wtorkowy wieczór (17 maja) wandale kolejny raz popisali się lekceważeniem dobra wspólnego. Zdemolowali posadzoną w ubiegłym roku w sąsiedztwie Stadionu i Domu Strzeleckiego aleję lip krymskich. Zniszczyli zabezpieczenia, naruszając delikatne systemy korzeniowe tych drzew.
Opiekujące się parkiem służby apelują: nie odpuszczajmy wandalom, widząc ich wyczyny, dzwońmy natychmiast na Policję.