26-letnia Aiki Mie uczy legniczan mówienia w swoim języku, którego ojczyzną jest kraj Wschodzącego Słońca, lub jak kto woli - Kwitnącej Wiśni.
Aiki Mie przyjechała do naszego miasta na zaproszenie Andrzeja Kaczkowskiego, szefa Legnickiego Klubu Karate Kyokushin, który znany jest z wielkiej miłości do Japonii, kultury, zwyczajów i mentalności mieszkańców tego kraju. Dlatego też Andrzej Kaczkowski próbuje zawodnikom trenującym w jego klubie wpajać zasady i reguły charakterystyczne dla Japończyków, dla których szacunek wobec innych, to jedna z najwyższych wartości w życiu.
Fot. Wincenty Kołodziejski
Chętni, którzy zapisali się na naukę japońskiego, uczą się nie tylko porozumiewania się w tym języku, poznają również kulturę i zwyczaje panujące w kraju Kwitnącej Wiśni. 26-letnia Aiki Mie jest niezwykle ciepłą, subtelną i sympatyczną kobietą. Jest wolonariuszką. Pochodzi z miasta Nagoya, czwartej co do wielkości aglomeracji w Japonii. Nagoya to także stolica prefektury Aichi w regionie Chubu na wyspie Honsiu. Sama przyznaje, że lubi duże miasta, więc Legnicę polubiła od pierwszego wejrzenia. O Polsce słyszała dzięki muzyce Fryderyka Chopina, a ze znanych Polaków wspomina papieża Jana Pawła II, noblistkę Marię Curie – Skłodowską. W Legnicy jest od kilku tygodni. Nie poznała jeszcze dokładnie naszego miasta, ale zdążyła zobaczyć legnickie zabytki i architekturę. Większość dnia upływa jej na kształceniu innych w jej ojczystym języku.
Fot. Wincenty Kołodziejski
- Polacy są bardzo ciekawi języka z kraju, z którego pochodzę. Japoński nie jest łatwym językiem do opanowania, ale wasz naród szybko się uczy, jest pojętny. Moi uczniowie bardzo chcą nauczyć się mojego języka, są w tym sumienni i konsekwentni i dlatego szybko przyswajają japoński. Małymi kroczkami dojdziemy do wspólnego celu – mówi Aiki Mie.
W wolnych chwilach nasza bohaterka lubi oglądać filmy na DVD lub poczytać dobrą książkę. Po woli przywyczaja się do obcowania z mieszkańcami Legnicy. Przyznaje, że gdy idzie ulicą, wśród niektórych przechodniów wzbudza nieskrywane zainteresowanie, ale zbytnio się tym nie przejmuje. W Legnicy zostanie przez cały rok. Jej pobyt finansuje legnicki klub karate.
Fot. Wincenty Kołodziejski
Zainteresowanie nauką japońskiego jest ogromne. Zajęcia trwają 1,5 godziny, odbywają się dwa razy w tygodniu w klubie karate i w V Liceum Ogólnokształcącym oraz trzy razy w tygodniu w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Wszyscy chętni, którzy chcą uczyć się japońskiego, mogą zgłosić się do legnickiego klubu karate przy ul. Wrocławskiej 177a.