Przez dziesięć miesięcy będą odpracowywać swój występek. Trzej młodzi sprawcy zgodzili się na dobrowolne poddanie karze. Każdego miesiąca na robotach społecznych spędzą 30 godzin.
Do zamachu na pasące się krowy doszło 3 maja w Gniewomierowicach. 19-latkowie Damian Ł. I Stanisław F. Oraz 23-letni Władysław F. urządzili sobie rodeo jeżdżąc na skuterze po pastwisku i strzelając z wiatrówki do pasących się zwierząt. Trzy krowy boleśnie ranili. Jedna w panice wpadła na kolczasty drut i miała rozległe rany brzucha.
Dodatkowo Stanisław F. musi w ramach kary oddać wiatrówkę. Takie kary ustalono z legnicką prokuraturą, ale o wyroku dla trzech oskarżonych zdecyduje ostatecznie sąd.
Jak się okazuje wszyscy oskarżeni lepiej strzelają niż się uczą. Najstarszy ma zaledwie wykształcenie podstawowe, a obaj 19-latkowie wciąż są uczniami gimnazjum.