Wyjątkowe szczęście mają niedoszli samobójcy do Tomasza Brejdaka, dzielnicowego z Wojcieszowa. W ciągu 1,5 roku uratował przed śmiercią trzy osoby. Wczoraj był to 30-letni mężczyzna, który usiłował skoczyć z wysokości 10 metrów do Kaczawy. Stał już na barierce mostu kolejowego w Świerzawie, gdy nadjechał radiowóz. Brejdak rzucił się do desperata i złapał go za pasek od spodni, gdy ten już wybił się do skoku.
Niedoszły samobójca był pijany. Został przewieziony do szpitala psychiatrycznego w Złotoryi.
W październiku 2009 roku razem z innym policjantem Brejdak wyciągnął z wody pijanego, który chciał się utopić w rzece. W maju tego roku odciął w parku sznur, na którym powiesił się 27-latek. Obu uratował w ostatniej chwili.
Tomasz Brejdak to 34-letni dzielnicowy z Wojcieszowa. W policji pracuje od 2004 roku.
Przeczytaj także Dzielnicowy uratował samobójcę