W rankingu uwzględniono 1100 miast z 91 krajów, w tym stolice krajów i miasta powyżej 100 tys. mieszkańców. Po zestawieniu okazało się, że zanieczyszczenie powietrza w naszym mieście przekracza wytyczne WHO o 14 mikrogramów i wynosi 34 μg/m3. Zgodnie z wytycznymi WHO maksymalny, dopuszczalny dla zdrowia poziom pyłu zawieszonego w powietrzu wynosi 20 mikrogramów na metr sześcienny.
Spośród 65 przebadanych miast w Polsce, tylko 6 mieści się w normie. Pierwsze polskie miasto w raporcie to Gdańsk – pojawia się w jednej trzeciej zestawienia ze średnią 18 mikrogramów na metr sześcienny. Następne w kolejności są Elbląg, Koszalin, Zielona Góra i Olsztyn. Na kolejnej pozycji znalazł się Wałbrzych, gdzie poziom zanieczyszczenia powietrza wynosi 20 μg/m3.
WHO oszacowała, że z powodu wdychania szkodliwych cząsteczek obecnych w zanieczyszczonym powietrzu umiera rocznie ponad 2 miliony ludzi. Naukowcy są zdania, że jeśli zostałyby wdrożone rozwiązania mające na celu ograniczenie emisji trujących gazów, to udałoby się zmniejszyć liczbę przedwczesnych zgonów nawet o 2/3. Cząsteczki PM10 mogą przedostać się do płuc, a następnie do krwiobiegu, stając się przyczyną chorób serca, raka płuc, astmy i ostrych infekcji układu oddechowego. Tak stwierdza raport Światowej Organizacji Zdrowia, na podstawie badania zrealizowanego przez WHO. Zanieczyszczenia te pochodzą głównie z elektrowni (przede wszystkim węglowych), a także z silników naszych samochodów. W Legnicy do zanieczyszczania powietrza przyczynia się Huta Miedzi i spaliny z 70 tysięcy aut jeżdżących po legnickich drogach.