Teresa D. została oskarżona o to, że w okresie od września 2006 do 29 stycznia 2010 r. uporczywie naruszała prawa pracownicze 40 podległym jej pracownikom i nie wypłacała im dodatków stażowych.
Zgodnie z prawem o szkolnictwie wyższym pracownikowi uczelni przysługuje dodatek za staż pracy w wysokości 1 proc. wynagrodzenia zasadniczego za każdy rok pracy, wypłacany w okresach miesięcznych, poczynając od czwartego roku pracy, z tym, że dodatek ten nie może przekroczyć 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Przepis wszedł w życie właśnie 1 września 2006 roku. Kolegium Wyższej Szkoły Menadżerskiej w Legnicy dopiero uchwałą z dnia 29 stycznia 2010 r., a więc pond 3 lata później, wprowadziło dodatek stażowy.
Teresa D. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i odmówiła składania wyjaśnień. W toku postępowania prezentowała stanowisko, że dodatki nie należały się, ponieważ Wyższa Szkoła Menedżerska nie jest uczelnią publiczną. Okazało się jednak, że nawet nie próbowała rozwiać swoich wątpliwości w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Grozi jej do dwóch lat więzienia lub kara grzywny.