- Ciągle słyszę o kolejnych pomysłach na budynek teatru, ale chyba tylko na nich się kończy – uważa radny Paweł Frost. - Dlatego pytam, co z budynkiem, bo jak na razie jest nowy dzierżawca, ale nic się nie dzieje.
W poniedziałek, 24 października wizja lokalna Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej potwierdziła częściowo obawy radnego. Wprawdzie najważniejsze roboty jak remont elewacji i dachu mają ruszyć w 2012 roku, ale już teraz miała być na przykład zabezpieczona piwnica przed zalewaniem. A do tej pory tego nie zrobiono.
- Postęp prac nie napawa optymizmem – mówi Zbigniew Celoch, zastępca dyrektora Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej. - Do tej pory usunięto, bez naszej zgody, nadbudówki wykonane samowolnie przez poprzednich dzierżawców i wymieniono 10 proc. instalacji elektrycznej.
ZGM nie wyklucza nawet, wobec tak przeciągających się prac, wypowiedzenia zawartej w styczniu tego roku umowy. Tym bardziej, że nowy dzierżawca zalega z płatnościami.