Pomysłodawcą tego międzynarodowego przedsięwzięcia, czyli „ Próby ustanowienia rekordu Guiness’a na najdłuższy pejzaż” jest zaprzyjaźniony od lat z Legnicą Walijczyk, Steven Knapik. - Cieszę się, że możemy zrobić coś na większą skalę – opowiada o projekcie – Sensem przedsięwzięcia jest to, że każdy może wziąć w nim udział. Ten projekt łączy, integruje i łamie bariery.
Aby pobić rekord świata, trzeba namalować co najmniej 27 tysięcy obrazków, na karcie formatu A-4. Wszystkie według tego samego wzoru. Po sklejeniu ten wielki pejzaż oplecie jeden z walijskich stadionów.
Dzisiejsze wielkie malowanie otworzył prezydent Tadeusz Krzakowski, który także wziął kredki do ręki i stworzył własny pejzaż. – Bardzo chciałem, żeby Legnica uczestniczyła w pobiciu rekordu Guiness’a – mówił prezydent. – I to się stało. Malując ten pejzaż, czujemy się rodziną europejską. Cieszę się, że tu jesteście, stając się ambasadorami Legnicy i Polski.
Rozpoczęte dzisiaj wielkie malowanie potrawa co najmniej do jesieni. Do wzięcia udziału w tym projekcie zgłaszają się kolejne szkoły, przedszkola, instytucje. Będą organizowane plenery dla mieszkańców. Akcja jest połączona ze zbiórką pieniędzy na cele charytatywne.
Steven Knapik przyjechał do Legnicy z żoną, Cheryl Buck - wicedyrektorką Pen Y Cwm Special School, Sue Brown, koordynatorką Projektów Europejskich, Jude Jones-odpowiedzialną za Nagrodę Księcia Edynburga i Małgorzatą Jaworską - tłumaczką, studentką 1 roku dziennikarstwa na Uniwersytecie w Bristolu.