Na ostatniej w ubr. sesji głosami radnych Prawa i Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej, Ligi Polskich Rodzin i Forum Legnickiego w tegorocznym budżecie przyjęto poprawkę o zmniejszeniu gminnej dotacji w wysokości 1,1 mln zł do usług przewozowych świadczonych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Takiemu rozwiązaniu stanowczo sprzeciwiły się władze miasta. Prezydent Tadeusz Krzakowski wielokrotnie podkreślał, że tak poważne zmniejszenie dotacji dla MPK, doprowadzi w konsekwencji do ograniczenia przewozów, a nawet do bankructwa tej komunalnej spółki.
Głos w całej sprawie zabrała załoga legnickiego MPK, która wysłała do wszystkich radnych list otwarty. Sygnatariusze listu byli oburzeni traktowaniem przez radnych kondycji ekonomiczno – finansowej MPK. Przekonują, że na całym świecie samorządy dopłacają przedsiębiorstwom komunikacyjnym do sprawnego świadczenia usług przewozowych. "Pomniejszenie gminnej dopłaty o 1,1 mln zł [..] w prostej drodze prowadzi do bankructwa i upadku naszej spółki. Bo konsekwencją decyzji radnych będzie brak możliwości odnowy autobusowej floty, wstrzymanie koniecznej modernizacji hal warsztatowych i kanałów naprawczych", pisali sygnatariuszy listu.
Wczoraj prezydent Legnicy otrzymał pismo, w którym Regionalna Izba Obrachunkowa, uznała pomniejszenie dotacji dla MPK za działanie niezgodne z prawem.
- Uprzedzałem radnych, że przyjęta uchwała o dotacji dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, rodzi nieprawidłowości. Decyzja radnych godziła w interes spółki, a przede wszystkim w lokalny interes mieszkańców. Uprzedzałem również, że wystąpię do Regionalnej Izby Obrachunkowej o zbadanie zgodności tej uchwały z obowiązującym prawem - przypomniał dziś na specjalnej konferencji prasowej, prezydent miasta Tadeusz Krzakowski.
O ile uchwała budżetowa jest obowiązująca, o tyle, zapis dotyczący dotacji dla MPK - już nie. Co oznacza decyzja kolegium RIO? Przywrócenie dotacji w takiej wysokości, jaka była proponowana przez prezydenta miasta.
- Będziemy zastanawiać się, co zrobić. Drogi są dwie. Albo już teraz zwiększymy dotację dla MPK, albo nastąpi to w ciągu trwania roku w formie przesunięć budżetowych - powiedział przewodniczący Rady Miejskiej, Robert Kropiwnicki.
Na zdjęciu prezydent Tadeusz Krzakowski i jego zastępczyni Jadwiga Zienkiewicz.