Palmiarnię ufundował w 1898 r. Feoder Beer, właściciel prężnie działającej przed wojną fabryki kapeluszy. Z tego właśnie powodu większość pań uczestniczących w spotkaniu miała na głowach eleganckie kapelusze. Były też rękawiczki, wachlarze, parasole - elementy garderoby przywołujące klimat przedwojennej Legnicy.
Palmiarnia była w tamtych czasach bardzo lubianym przez mieszkańców miejscem spotkań. Rosło w niej bardzo dużo storczyków, były wręcz symbolem tego miejsca. Dziś pozostało ich niewiele, dlatego Elżbieta Chucholska ze Stowarzyszenia Kobiety Europy zaapelowała do legniczan, aby wybierając się na spacery do palmiarni, przynosili ze sobą storczyki, jeśli mają taką możliwość. Jeden taki kwiat podarowali palmiarni uczestnicy urodzinowego spotkania. Kolejnym podarunkiem była złota rybka, którą wpuszczono do sadzawki.
Spotkanie przebiegło pod hasłem „Powróćmy jak za dawnych lat”. Wzięły w nim udział m.in. obie zastępczynie prezydenta Legnicy: Jadwiga Zienkiewicz i Dorota Purgal.