- W Galeriach Sztuki i Ring oglądaliśmy w tym roku głównie malarstwo, ale także była fotografia, grafika, rysunek, oraz zbiorowe pokazy „z udziałem” plakatu, instalacji, rzeźby i mulitmediów – wylicza Monika Szpatowicz kierująca działem merytorycznym.
Legnicki Festiwal SREBRO czyli nasz prestiżowy produkt eksportowy to w tym roku aż 18 wystaw. SREBRO prezentowaliśmy na największych imprezach branżowych (Monachium, Warszawa, Gdańsk, Kraków), a o samym Festiwalu usłyszało ponad 40 krajów świata (z tylu napłynęły prace na wystawę) – dodaje. Nawet w tym tygodniu najważniejsza z festiwalowych wystaw ma wernisaż w Sandomierzu.
Prócz prezentacji wystaw placówka zrealizowała też projekty edukacyjne i artystyczno-społeczne: „Legnickie gry o przestrzeń. W poszukiwaniu nieznanego miasta”, który odnosił się do złożonych losów miasta oraz więzi społecznych i integrował trzy pokolenia legniczan oraz „Odcienie czerwieni” upamiętniający 20-stą rocznicę wyjścia wojsk radzieckich. Tradycyjnie jesienią odbyła się Familiada – festyn rodziny, który przyciągnął kilkuset głównie najmłodszych mieszkańców regionu.
Cieszy nas, że mamy dla kogo to robić, że podczas wernisaży galerie zwykle pękają w szwach, że stale oprowadzamy po ekspozycjach przedszkola i szkoły i nie ustajemy ze środowymi popołudniami w Otwartej Pracowni Sztuki, gdzie prowadzimy bezpłatne warsztaty twórcze. To dodaje nam skrzydeł. – opowiada jedna z kuratorek. Może to dzięki tym skrzydłom kilkunastoosobowa ekipa Galerii Sztuki organizuje tak napięty program działania. Na następny rok planują jeszcze więcej. Pierwszy kwartał to szereg wystaw: grafika, malarstwo, oraz szkło. Tegoroczne SREBRO będzie wyjątkowo okazałe, będzie to 35-lecie Festiwalu. Przygotowania już trwają.
A póki co warto zajrzeć do galerii jeszcze w tym roku na wystawy fotografii. W Galerii Ring obejrzymy najlepsze reporterskie kadry wyłonione w prestiżowym konkursie dla zawodowych fotografów BZ WBK Press Foto. W Galerii Sztuki przy placu Katedralnym natomiast prezentowane są inspirowane miedzią, zmierzające w kierunku abstrakcji prace fotograficzne Moniki Kozłowskiej. Autorka wykonała je w hutach KGHM. Wystawy potrwają do 5 stycznia 2014, wstęp wolny.