Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Cierpliwie czekają na sprawiedliwość

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W najbliższy poniedziałek, 31 marca, po raz drugi na ławie oskarżonych sądu rejonowego mieli zasiąść Tadeusz K. Piotr M. i Zdzisław S, byli funkcjonariusze reżimowego aparatu bezpieczeństwa Polski Ludowej. Ale rozprawa została odroczona do 21 kwietnia.

IPN-owska komisja ścigania zbrodni przeciwko narodowi polskiemu zgromadziła przeciwko trzem byłym milicjantom mocne materiały dowodowe, które pozwoliły oskarżyć ich o popełnienie zbrodni komunistycznej. Ich ofiarami byli działacze zedelegalizowanej w stanie wojennym związkowej Solidarności.

Proces miał ruszyć 21 lutego, ale nie odczytano nawet aktu oskarżenia. Bo na kilka dni przed pierwszą rozprawą zmieniono sędziego referenta, który nie zdążył zapoznać się z aktami. Proces miał być wznowiony w poniedziałek, w ostatni dzień marca. Jednak z oficjalnych zapowiedzi o ewentualnym ogólnopolskim strajku sędziów, którzy domagają się podwyżek wynagrodzenia, rozprawę przeciwko milicjantom odroczono do 21 kwietnia.

Tadeuszowi K. prokurator IPN zarzuca przekroczenie swoich uprawnień w trakcie prowadzonych postępowań, polegające na znęcaniu się w 1983r. nad działaczami Solidarności: Stanisławem ZabielskimJanuszem Ruszkowskim. Oskarżony milicjant bił obu pokrzywdzonych, obrażał słowami wulgarnymi. Ponadto groził będącej w ciąży żonie jednego z działaczy, że nie urodzi dziecka, a 8-letnia córka zostanie odebrana rodzicom. Innemu z działaczy groził, że "nieznani sprawcy" uprowadzą i zgwałcą jego żonę.

Janusz Ruszkowski z Polkowic był jedną z ofiar. Fot. Wincenty Kołodziejski

Drugiemu z oskarżonych milicjantów, Piotrowi M. IPN zarzuca, że podczas przesłuchania Stanisława Zabielskiego bił go pałką po stopach aż do utraty przytomności, kilkakrotnie uderzył ciężkim krzesłem dębowym w tył głowy i kręgosłup, brał też udział, razem z innymi nieustalonymi dotychczas współsprawcami, w wywiezieniu Zabielskiego z siedziby komendy MO do lasu, gdzie grożono mu śmiercią.

Jeden z byłych milicjantów z uśmiechem zakrywał twarz przed obiektywami kamer. Fot. Wincenty Kołodziejski

Trzeci z oskarżonych, Zdzisław S. usłyszy zarzut niedopełnienia obowiązków. Były milicjant nie reagował na ciężkie pobicie Janusza Ruszkowskiego przez innego oficera bezpieki.

W czasie pierwszej rozprawy, która trwała kilka minut, trzej oskarżeni unikali rozmowy z większością dziennikarzy obecnych na sali rozpraw. Zadziwiało nas zachowanie jednego z byłych milicjantów, który zbytnio nie przejmował się powagą sprawy. Z uśmiechem zakrywał twarz przed obiektywem kamer i fotoreporterów żartując, że media szukają sensacji. Jakby mówiąc: „i co mi zrobicie”.

Za zarzucane oskarżonym Tadeuszowi K. i Piotrowi M. czyny grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Zdzisławowi S. grozi natomiast do 3 lat więzienia.

   Za zarzucane oskarżonym Tadeuszowi K. i Piotrowi M. czyny grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Zdzisławowi S. grozi natomiast do 3 lat więzienia. Fot. Wincenty Kołodziejski


tom



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 27 kwietnia 2024
Imieniny
Sergiusza, Teofila, Zyty

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl