Ludzka pomysłowość nie zna granic … przyzwoitości. Ktoś podrzuca śmieci w Lasku Złotoryjskim. Ktoś wywala je tuż pod pojemnikiem, inny – na pasie rozdzielającym jezdnie albo na przejściu dla pieszych.
Widok sprzed kilku dni - czarny wór z odpadami na pasie trawnika przy al. Piłsudskiego przyćmił worek porzucony dziś (30 grudnia) na przejściu dla pieszych przy tej samej ulicy.
Swoją potrzebę załatwił w ten sposób kierowca albo przechodzień. Służby porządkowe zadziałały szybko i skutecznie. Pozostał jednak niesmak.