Ośmioletni chłopiec, którego wczoraj szukała legnicka policja, szczęśliwie odnalazł się kilka kilometrów poza domem. Małolat był u dziadka.
Rodzice chłopca mieszkają na legnickim osiedlu Sienkiewicza. Dziecko wyszło na dwór pojeździć rowerem. Gdy późnym wieczorem chłopiec nie wrócił do domu, mocno już zaniepokojeni rodzice, zgłosili policji zaginięcie syna.
Do akcji poszukiwawczej zaangażowano kilkudziesięciu policjantów i strażaków. Chłopca znaleziono dopiero około drugiej w nocy w domu swojego dziadka w jednej z podlegnickich miejscowości.
